piątek, 4 maja 2012

Uśmiech

Cześć!
Dzisiaj znowu zaczęło padać. Już myślałam że te upały utrzymają się chociaż do powrotu do szkoły, czyli do poniedziałku, ale nic z tych rzeczy. Idę zaraz z Igą i Magnolią do Galerii Łódzkiej, abyśmy moly sobie kupić jakieś fajne ubranka. Mi na pewno się przydadzą ponieważ mam lekkie pustki w szafie. Na pewno założę kaloszki :). Dobrnijmy jednak do sedna. Liczba odwiedzin na moim blogu przekroczyła niedawno 1000. Bardzo Wam za to dziękuję i oby tak dalej! Dzięki każdej w Was moje drogie czytelniczki pojawia mi się jeszcze większy uśmiech na twarzy. Nie zanudzam Was więcej bo zaraz muszę wyjść, a coś czuję że moje kalosze jednak nie będą takie czyściutkie. Do zobaczenia!


PS: Mam nadzieję że zmiany w wyglądzie bloga się wam podobają. Planuję jeszcze zmienić nagłówek.

Martyna.



wtorek, 1 maja 2012

Łagiewniki

Witajcie!
To taki krótki post ponieważ zaraz jadę na rowerach z Magnolią i naszymi mamami do Igi do Łagiewnik (taka leśna dzielnica Łodzi). Pewnie będziemy jeździć po lesie do upadłego i napadniemy na sklep w celu zakupienia mrożonych napoi. Ale będzie zabawa. Nasze mamy tymczasem spokojnie posiedzą sobie na działce i pogadają. Och...to będzie bardzo udany dzień.


Martyna.

niedziela, 29 kwietnia 2012

Must have!

Witajcie!
Wczoraj przygotowałam dla was moją listę ubrań, które muszę mieć. Zapraszam do oglądania. Mam nadzieję że wam się spodobają.

Koszula - Cropp

Torba - House

Kozaki - Kazar

T - shirt - Reserved

Kapelusz - Reserved

Sukienka - Reserved

Moją listę stworzyłam na bazie stronki ubiore.pl, na której jest całe mnóstwo makrowych i nie tylko ciuchów z których można tworzyć własne stylizacje, na bazie których można dobierać w sklepach ubrania bo już wiesz że będą ładnie wyglądać z tą sukienką, czy z tymi butami, oraz tworzyć stylizacje z własnych szaf. Bardzo lubię tą stronkę. Poprzez kamerkę można też przymierzać ciuchy. Pokazuje Ci to po prostu jak będziesz w czymś wyglądać i czy Ci to pasuje...chociaż ja bym tej aplikacji do końca nie wierzyła. 

To na dzisiaj skończę tą krótką notką. Spodziewajcie się kolejnej jutro!


sobota, 28 kwietnia 2012

Majówka!

Witajcie!
Wczoraj rozpoczęłam już na dobre majówkę. Jakoś wczoraj jedynie odpoczywałam, natomiast dzisiaj - to długa historia. Z Igą i Magnolią najpierw pojechałyśmy do Manufaktury. Ja jakoś nic specjalnego obie nie kupiłam, dzisiejszym celem zakupów było znalezienie koszuli w kratkę dla Magnolii. Po powrocie dziewczyny poszły do mnie, słuchałyśmy muzyki, nawalałyśmy w simsy i grałyśmy w gry planszowe na podwórku. Następnie przeszłyśmy się do Parku Julianowskiego z moim pieskiem (jak ja kocham to że ten park jest tuż koło mojego domu). Gdy tak sobie szłyśmy moja sunia dostrzegła kaczkę pływającą po stawie i jak wyrwała do przodu...o mało nie wpadłam do wody. Magnolia musiała jechać trochę wcześniej ponieważ jej siostra Hortensja ma dzisiaj szesnaste urodziny (wszystkiego najlepszego Hortensjo!), a Magnolia mieszka przy lotnisku, czyli na drugim końcu Łodzi. Iga nadal u mnie siedzi...:)Pozdrowionka ode mnie i od Igi!

Chce je wszystkie <3

PS: Przygotowujemy dla was z Igą moje must have, a więc czekajcie <3

piątek, 27 kwietnia 2012

Krótka historia listu

Witajcie!
Piszę jeszcze przed szkoła bo dzisiaj idziemy na 10.Nawet się nie spodziewałam że list przyjdzie aż tak szybko. Teraz opowiem krótką historię listów. Zaczęłam korespondować e-mailowo z taką jedną dziewczyną Emily z U.S.A. W końcu wpadłyśmy na pomysł listów. Ona miała go wysłać jako pierwsza. Bardzo się ucieszyłam kiedy go dostałam. Napisała do mnie tak dużo że ledwo zdołałam to przetłumaczyć. Teraz jeszcze muszę jej odpisać i pomaszerować dzielnie na pocztę. Jak ja dawno nie byłam na poczcie^^. A co tam u was? Korespondowaliście kiedyś z kimś drogą pocztową? Dobra kończę już bo muszę jeszcze przypomnieć sobie wiadomości o kulturze brytyjskiej na dzisiejszą kartkówkę. Pa!





środa, 25 kwietnia 2012

Barcelona

Witajcie!
Jak zwykle moja wychowawczyni w dość późnym terminie powiedziała nam coś o wycieczce szkolnej, czyli tak zwanej zielonej szkole. W zeszłym roku pojechaliśmy do Paryża, dwa lata temu do Berlina, a teraz przyszedł czas na Barcelonę. Bardzo się cieszę. Szczególnie że to już 2 czerwca!! Zobaczę przecudną stolicę Katalonii. Najciekawsze jest to że po raz pierwszy na wycieczkę lecimy samolotem. Zazwyczaj gniliśmy w autokarze. To ja już na dzisiaj skończę ponieważ nauczyciele powariowali z kartkówkami i ilością praz domowych. Niedługo przygotuje dla was moje must have, chcecie? Mykam!





niedziela, 22 kwietnia 2012

Deszczowo i słonecznie...

Witajcie!
Jak się cieszę że słonko nad Łodzią zaczęło mocno przygrzewać. Od razu chce się więcej rzeczy robić. Wczoraj jednak przeszła burza i  ulewne deszcze, ale to na szczęście od popołudnia...:) Gdy zaczęła się burza moja sunia była jeszcze na dworze i w obawie o nią wyszłyśmy z mamą na podwórko. Ganiałyśmy za nią chyba z jakieś dwadzieścia minut. Byłyśmy całe przemoczone i teraz czuję nadpływające przeziębienie. A szkoda, bo teraz jest czas poprawiania ocen. O nie...przypomniałam sobie właśnie o jutrzejszym sprawdzianie z przyrody. Trzeba się będzie wziąć ostro za naukę bo przecież ta piątka z przyrody sama nie przyjdzie. Na koniec nutka i inspiracja.