wtorek, 28 lutego 2012

Relaksy

Cześć :3
Dzisiaj przeżyłam kryzys. Dzisiaj w Łodzi zaczął padać śnieg. Teraz będę musiała nosić jakieś durne kozaki, zamiast moich cudownych kaloszków. Moja mama nie rozumie wyrażenia "Założę ciepłe skarpetki" tylko wciąż gada "kozaki". Jakby kozaki to były najfajniejsze buty na świcie. A nie są. Dlaczego świat musi być taki okrutny. Człowiek już sobie myśli że zaraz będzie wiosna i że będzie fajnie bo będzie deszcz i będzie można chodzić w kaloszach. Matka Natura zawsze musi coś przeskrobać. Tak sobie pomyślałam w tej mojej niedoli że dobrze by było sobie zakupić ocieplane kalosze. Tak więc wpadłam na nową wersję relaksów. Nie są to tak naprawdę kozaki lecz kozako- gumiaki. Dlaczego nowa wersja? Ponieważ w latach 80 kiedy to nasi rodzice byli mniej więcej 13 - latkami i kiedy to wszystko było na kartki, a na półkach w sklepach był tylko ocet to wtedy w zimę nasi rodzice maszerowali do szkoły w takich oto relaksach. Teraz jednak stały się one hitem mody i każdy chce je mieć. Stworzono więc następną i nową ich wersję. Muszę jeszcze namówić na nie moją mamę i już. Chciałabym tylko znaleźć gdzieś możliwość ich kupienia choćby w internecie. Szczerze mówiąc nie chce mi się wstawiać czegoś czego nie mam jeszcze na dysku. Chciałabym więc was poinstruować jak trafić na nie w necie. Musicie wpisać w google hasło "nowe relaksy" i wyskoczy wam mnóstwo linków i na tych stronach można o nich poczytać i zobaczyć zdjęcia. Trzymajcie się! Mykam!

To akurat miałam na dysku :3





3 komentarze:

  1. u mnie też dziś na nowo napadało ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie znowuż śnieg stopniał , a za to jest deszcz ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też stopniał ale naszczęście nie pada deszcz :)


      Obserwuje i Zapraszam do Mnie :)

      Usuń