poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Pod parasolem


Witajcie!
Przed godzinką wróciłam ze szkoły. Wciąż smarczę i trochę mi zimno. Pogoda w Łodzi jest dzisiaj karygodna. Pada, wieje i jeszcze jest zimno. Dzisiaj cały dzień w kochanych kaloszkach, kurtce przeciwdeszczowej i z parasolem w ręku. Moja mama pewnie jak przyjdzie do domu to użyje określenia "psia pogoda". Zastanawiałam się zawsze dlaczego się tak mówi. Psy też nie lubią takiej pogody. Teraz tak patrzę na mojego psiaka leżącego na dywaniku i wydaje mi się że się z nim zaraz przejdę po osiedlu. Może spotkamy innych deszczowiczów z psami na smyczy. No to idę~! Na koniec fajna nutka :)

Trochę koloru na deszczowy dzień :)

Ten numer wykonali po prostu super :)


6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie wczoraj było za to bardzo wietrznie ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziś już zdecydowanie lepiej ! ^.^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za komentarz, wcale nie był bezsensu :) To miłe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie oglądam bitwy na głosy wolę X Factor:D Haha:) Zapraszam do obserwowania mojego bloga!:D

    OdpowiedzUsuń