Cześć!
Ten dzień przejdzie chyba do historii jako ten najbardziej nieudany. Dostałam mianowicie 2 z przyrody oraz 3 z matmy. Jestem załamana. Najgorsze jest to że w związku z dziennikiem elektronicznym pani nie będzie mogła na te oceny przymknąć oko. Najgorzej i tak mają ci, którzy wymyślają sobie jakieś super gimnazja. Mi wystarczy takie zwykłe - rejonowe. Wkurzają mnie osoby, które tylko cały cały czas gadają o tym że to gimnazjum to ma taki kiepski poziom, o a to to ma jeszcze gorze, no ale to to ma taką super że będę się tylko uczyć. Was też to wkurza? Dlaczego życie jest tak wkurzające..? Dzisiaj muszę jeszcze iść na korki z matmy na których pani znowu będzie mi gadać o jakiś ostrosłupach, graniastosłupach i kulach. Mówię wam - tragedia. Nie dość że w szkole każą ci się tego uczyć i wałkują ci to, to jeszcze twoja mamusia wpada na pomysł aby zapisać cię na korepetycje. Niedługo pewnie zacznę się uczyć chińskiego. Z moją mamą to nigdy nic nie wiadomo. Muszę jeszcze nauczyć się przyrody bo pani dała mi szansę poprawy. Może jeszcze móźniej coś napiszę. Baj!
hej matma nie musi być wcale taka zła! ja ją uwielbiam :) a oceny może poprawisz?:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMy też bierzemy na matmie ostosłupy i kule... jestem w III gim xd hahah !
OdpowiedzUsuńja tam chciałabym się nauczyć chińskiego, haha ;d
OdpowiedzUsuńja nawet lubie matme ;)
OdpowiedzUsuńchiński mógłby Ci się przydać w przyszłości;)
OdpowiedzUsuń