Przed chwilką umyłam moje kaloszki i mam nadzieję że zaraz zacznie padać. Uwielbiam chodzić z moim psem po osiedlu w czasie deszczu, skacząc w kałuże w kaloszach. Oh....jakby codziennie padał deszcz. Niestety na spacer będę mogła pozwolić sobie nieco później bo teraz mam do zrobienia lekcje i do przeczytania lekturę "Ten Obcy". Tragedia. Potem muszę jeszcze iść na urodziny do kuzyna, co wcale mi się nie uśmiecha. Może mama pozwoli mi iść w kaloszach. Uwielbiam chodzić w kaloszach!!! A wy macie jakieś plany na niedzielę? Aha. Miałam wam serdecznie podziękować za to że coraz więcej osób czyta mojego bloga, coraz więcej komentuje i ogólnie że chcecie tu wchodzić. Podoba wam się nowy wygląd bloga? Mnie się bardzo podoba. Hmmm.....mam wrażenie że zaczynam pisać jakieś głupoty z niczym nie związane. No to chyba się zabiorę do tych piekielnych lekcji. Jutro możecie się spodziewać recenzji książki. Trzymajcie się!
![]() |
| Kocham warkocze :3 |

Uwielbiam warkocze, deszczową pogodę i skakanie po kałużach :)
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś tę lekturę, nie była taka straszna :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje. Ja nie lubię deszczowej pogody ale letni deszczy jak najbardziej :) Pozdrawiam i obserwuję .
OdpowiedzUsuńNie lubię deszczu, ale całą jesień przechodziłam w kaloszach ;). Ja też mam tą lekturę do przeczytania, ale szczerze powiedziawszy nawet jej nie wypożyczyłam i nie wiem o co chodzi :).
OdpowiedzUsuńJa nie mam psa, aczkolwiek kiedyś miałam okazję z jednym spacerować po deszczu. Cudowne chwile! Taka beztroska z myślami. : )
OdpowiedzUsuńUwielbiam warkocze, niestety narazie mam za krótkie włoski, żeby taki zrobić, ale zdjęcie fajne! :)
OdpowiedzUsuńA deszczu nie znoszę!
Jeżeli masz ochotę zapraszam na mojego bloga i na konkurs, który organizuję!
http://inbluejeans-kasia.blogspot.com/
Aaa uwielbiam warkocze
OdpowiedzUsuńto bardzo fajna i praktyczna fryzura :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie :) byłoby mi niezmiernie miło gdybyś zechciała obserwować moje blogi. jeżeli się zdecydujesz daj znać a napewno się odwdzięczę :)